Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
– Nie ma co to szukać skoku na kasę, bo dwóch bohaterów tej recenzji łączy miasto, staż, wcześniejsze współprace i zamiłowanie do otwartego, bezceremonialnego komentarza najostrzejszym językiem. „Pośród hien” nie brakuje chemii, co najlepiej słychać w detalach. „Wpadamy jak granat przez okno przedszkola” – rapuje Słoń. „I ginie cały twój target” – wchodzi mu w słowo Paluch. To znakomity moment „Kakato Geri”, dobrego numeru, przy którego referenie można było jednak wysilić się bardziej. „Właśnie tak” rzuca szef BOR na początku „Od do”. „Właśnie nie!” – błyskawicznie odnosi się szef BDF. Takie rzeczy nie dzieją się w kooperacjach o kolorze excelowej zieleni – pisał o wspólnej płycie Słonia i Palucha Marcin Flint.
I właśnie z okazji premiery „Pośród hien” nasze studio odwiedzili reprezentanci poznańskiej sceny. Dziś zapraszamy Was na Najgorsze Pytania z ich udziałem. Jedne z najdłuższych Najgorszych Pytań w historii tego „szybkiego”cyklu. Uprzedamy uczciwie, że momentami odpowiedzi, nie mają nic wspólnego z pytaniami i nagle możecie być świadkami rozmowy o Wikipedii dla stópkarzy…:-)