Foto: P. Tarasewicz / CGMCreativeStudio
Emil Blef wrócił z nowym albumem „Przesunięcia„, po 11 latach od premiery „Mam taką twarz, że ludzie mi ufają. Billing”.
Tytułowe przesunięcia to metafora wypadnięcia z prostego toru dającego komfort, na rzecz sytuacji nieprzewidzianych i nieplanowanych, a mających daleko posunięte konsekwencje. Z perspektywy dojrzałego mężczyzny, ojca czwórki dzieci, Emil opowiada o poszukiwaniu niezbędnego w życiu balansu, walce z depresją, rodzicielstwie, którego rolą jest przeprowadzenie dzieci przez pierwszy etap życia. Do tego intymnego świata rapera wciągają nowoczesne, bujające podkłady – mieszanka trapu, house’u, groove’wego hip-hopu, synth popu i elektroniki. Premiera krążka odbyła się 29 marca.
Raper był naszym gościem i odpowiedział Arturowi na pytania z cyklu JKŻ.