Po sześcioletniej przerwie Janusz Panasewicz przygotował drugi solowy materiał. W przeciwieństwie do poprzedniego albumu, na którym usłyszeliśmy kompozycje wielu autorów, tym razem za przygotowanie utworów odpowiadał przede wszystkim John Porter. W rozmowie z Arturem Rawiczem Janusz Panasewicz przyznaje, że do nagrania krążka motywowała go zarówno jego partnerka jak i wytwórnia Universal.
Artysta zdradził nam, kiedy będzie można zobaczyć go z nowym repertuarem na żywo, opowiedział też o podobieństwach i różnicach między pracą z Lady Pank i nagrywaniem pod własnym nazwiskiem.