Carlos jak dotąd nigdy nie patrzył wstecz. Aż nadszedł ten wiekopomny dzień, gdy wydaje się w kompilacyjnej retrospektywie, na którą złożyła się jego latynoska twórczość solo-instrumentalnie, jak i przy współpracy z zaproszonymi do zabawy wokalistami.
Wszystko zaczęło się od pamiętnego Woodstock 69, od tego momentu grupa Santana mogła dyktować latynoskie trendy w rock&rollu. Wykorzystali ten czas, było o nich – a następnie już tylko o nim, głośno. Lata 80. i 90. były chude, jednak gdzieś w kuluarach Santana stawał się legendą. W końcu jego mit na tyle dojrzał, by mógł sobie pozwolić na gościnne udziały. Carlos-„Supernatural” wrócił. Gdzieś tam wylądował na marginesie showbizu, gdy próbowano go wypraszać z uroczystych przyjęć zarezerwowanych dla tych na topie, zasłaniał się blachą: hall of fame. Skurczybyk się trzyma zaskakująco łapczywie, nie w myśl mu schodzenie ze sceny, choć niewątpliwie swoje 5 minut (a tak dokładniej to 40 lat) wyczerpał co do joty. Może to jego ostatnie słowo – fajnie by było zapamiętać go właśnie takim.
Lista utworów:
01. Into The Night (feat. Chad Kroeger)
02. Smooth (feat. Rob Thomas)
03. Maria Maria (feat. The Product G&B)
04. This Boy`s Fire (feat. Jennifer Lopez & Baby Bash)
05. She`s Not There
06. Black Magic Woman
07. The Game Of Love (feat. Michelle Branch)
08. Samba Pa Ti
09. Evil Ways
10. Put Your Lights On (with Everlast)
11. Corazon Espinado (feat. Mana)
12. Why Don`t You And I (feat. Alex Band of The Calling)
13. Just Feel Better (feat. Steven Tyler)
14. Europa
15. No One To Depend On
16. Oye Como Va
17. Interplanetary Party
18. The Game Of Love (feat. Tina Turner)