fot. mat. pras.
Diddy nie zaliczy początku tego roku do udanych. Wszystko przez złodziei, którzy włamali się do kalifornijskiej posiadłości artysty. Włamywacze weszli do domu w Los Angeles, tego samego, w którym zmarła Kim Porter, żona i matka trójki dzieci Diddy’ego. Według relacji służb włamywacze dostali się do środka podważając boczne drzwi i przy okazji uruchamiając alarm. Jakiś czas później w domu pojawił się opiekun nieruchomości i odkrył, że ktoś szperał w całym domu. Rodzinna Diddy’ego ma sprawdzić czy cokolwiek zginęło, a później zgłosić sprawę na policję. Diddy nie przebywa zbyt często w kalifornijskiej rezydencji, co może wyjaśniać włamanie. Co ciekawe, kilka godzin później ktoś włamał się do domu Dr. Dre, który obecnie przebywa w szpitalu.
SPRAWDŹ TAKŻE: „Jak odejdzie to ja też odejdę” – Internauci stają w obronie Andrzeja Piasecznego
Kim Porter była modelką oraz aktorką. Była z Diddy’m przez trzynaście lat i doczekali się trójki dzieci – dwóch córek oraz syna. Porter została znaleziona martwa w domu w Los Angeles w listopadzie 2018 roku. Kobieta przegrała swoją walkę z zapaleniem płuc i odeszła w wieku 47 lat.