W tym momencie nie ma deadline`ów. Każdy album wymaga pracy, ale powrót Kalibra jest dla nas rzeczą bardzo, bardzo, bardzo ważną i na pewno poświęcimy temu tyle czasu, ile tylko będziemy mogli. Nie trzymają nas żadne kontrakty, żadna wytwórnia nie mówi nam, że musimy się wbić w jakieś plany wydawnicze, więc robimy to na swoich warunkach – mówił wiosną ubiegłego roku Abradab.
Czekacie na nowości z obozu Kalibra 44?