Foto: W. Ekonomiuk / CGM.PL
Rząd nadal prze w kierunku organizacji wyborów prezydenckich w maju. Pierwsza tura elekcji miałaby odbyć się 10, 17 lub 24 maja. Kontrkandydaci Andrzeja Dudy nawołują do ich odwołania ze względu na pandemię, ale zdaniem obozu Prawa i Sprawiedliwości koronawirus nie stoi na przeszkodzie, by zorganizować wybory korespondencyjne. Podczas swojego sobotniego live’a na Facebooku Szymon Hołownia mówił nie tylko o wyborach, ale także o ich długofalowych skutkach. Kandydat w trakcie transmisji rozpłakał się przed kamerą, trzymając w rękach konstytucję i mówiąc:
– Czytam ją codziennie i chciałbym kiedyś „zrobić” Polskę, która będzie właśnie taka. Jak będzie trzeba, to wszystko oddam, żeby właśnie taka była.
Zachowanie Hołowni wywołało lawinę komentarzy w sieci, zarówno przychylnych mu jak i wyśmiewających. Swoje zdanie na temat reakcji kandydata wyraził także Paluch, przyznając:
– Nie wierzę w to wzruszenie.
Paluch radzi Szymonowi Hołowni, jaką postawę powinien prezentować w obecnej sytuacji.
– Panie Szymonie, tu potrzebne jest wk***enie – sugeruje szef BOR.