Energetyzująca Uffie przyciągnęła bez problemu rozgrzaną przez niezwykle melodyjny występ Friendly Fires publiczność ze sceny Cyan pod Magentę. A później było jeszcze ciekawiej. Chyba nikt, kto nie był na Selectorze, nie doznał tak niesamowitego zestawienia: przejścia z instrumentalnej, wielokulturowej muzycznej przestrzeni Thievery Corporation w elektroniczne, ostre rytmy Bloody Beetroots DC 77. Nie tylko największe przestrzenie namiotowe przyciągały festiwalowiczów; swój niepowtarzalny urok miało miasteczko festiwalowe ze sceną Burn Energency Zone (to na niej występował specjalny projekt D4D & Loco Star Orchestra).
Zdjęcia – dzień I
Zdjęcia – dzień II
Drugi dzień przyciągnął na festiwal fanów najlepszej muzyki elektronicznej. Dla nikogo nie było zaskoczeniem, że publiczność porwała formacja Faithless z niesamowitym Maxi Jazzem na czele. Tuż przed występem Faithless scena należała do Metronomy. Grupa zapewniła, że słońce przywiozła do Polski prosto z Wielkiej Brytanii. Scena Cyan pękała w szwach, gdy panowali na niej niemieccy mistrzowie elektroniki Booka Shade i nie oddali łatwo publiczności headlinerowi festiwalu: Faithless. Sobotnie występy zakończył energetycznym występem Boys Noize. Muzyka ze scen Cyan i Magenta przenikała się przez niepowtarzalne dwa dni.
Od tego roku na bieżąco na stronie www.selectorfestival.pl organizatorzy umieszczają materiały filmowe i pozdrowienia od artystów, a także migawki z koncertów.