fot. mat. pras.
Po dłuższej ciszy Sarius wraca na pełnej. Raper udostępnił w ostatnich dniach dwa nowe kawałki – „Superbohatera” i „Daj mi powód”. Oba znajdą się na pierwszej od trzech lat płycie „Ostatnie takie emocje”, która trafi na rynek już 29 marca. Raper promuje album długimi wywiadami. W sieci można już znaleźć świeże rozmowy artysty z Żurnalistą, Szalonym Reporterem i Przemkiem Górczykiem. Częstochowianin wyliczył, że daje to łącznie 6 h i 45 min, tymczasem dwa single to „jedynie” 8 minut muzyki. Sarius uznał, że czas to zmienić i opublikował na Instagramie snippet nowego kawałka, w którym zaczepia Żabsona.
„Nie mam już żadnych idoli, choć są zdrowi i cali / Tak jak moi słuchacze też na zwrotki czekałem / Co bym zrobił, gdy przez moment byłbym ziomalem jak Żabson, usunął z płyty typa o imieniu Sarius / Współczuję ludziom, którzy tego nie ogarną / Współczuję sobie, że chciałem wejść w to bagno / I to jest prawda – zawsze jechałem z elitami / Sarius wieśniak – przez przypadek na fali” – nawija Sarius.
Snippetowi towarzyszy krótki podpis: – Czy ktoś tu poprowadzi Żabkę w Opocznie, zanim zrobię to ja (Dobry Chłopak)? Na koniec Sarius dołączył jeszcze emoji żaby.
W komentarzach jeden z fanów zauważył, że Sarius wbija szpilę Żabsonowi. – Typ zasługuje na porządną akupunkturę – skomentował artysta, co potwierdza, że szef Antihype nie ma najlepszego zdania o szefie Internaziomali.
Wyświetl ten post na Instagramie