Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL
Kilka dni temu Malik po raz pierwszy wypowiedział się na temat HIGH League, federacji freak fightów, która prawdopodobnie będzie wkrótce konkurowała z FAME MMA.
– Pomysł narodził się z tego, że dostawałem propozycje walk. Propozycje te były za pieniądze, które w moim odczuciu są zwykłymi ochłapami. Idąc tym tokiem myślenia, że żadną z tych federacji nie było na mnie stać, pomyślałem sobie, że założę własną.
Moja federacja w estetyce wizualnej i wydźwięku nie będzie się kojarzyła z jakąś wschodnioeuropejską patologią. Chciałbym przede wszystkim, żeby to wszystko trzymało poziom. Aby ten poziom na trochę innym pozimie dostarczał wam rozrywkę i wszystko się trzymało w takiej estetyce, w jakiej mnie znacie – powiedział Malik zachęcając do obserwowania @highleague_official na Instagramie.
Malik wie jak narobić szumu przy Highleague. Poznaliśmy pierwszą zawodniczkę federacji
Włodarze FAME MMA nie będą zadowoleni
Na Instaramie Lil Masti, zawodniczki ostatnio mocno skłóconej z FAME MMA pojawił się post, z którego wynika, że dołączyła ona do federacji Malika Montany.
– Oficjalnie ogłaszam, że rozpoczynam nową przygodę freak fight mma u @donmalikmontana w @highleague_official 💪🏻🔥 Jaram się. 🌪
Z kim widzicie mnie w oktagonie? 🥊🔥 – napisała Lil Masti.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Szybko po ogłoszeniu, że Lil Masti podpisała kontrakt z HIGH League pojawiły się plotki o jej zarobkach.
Lil Masti zarobi w federacji Malika Montany naprawdę wielkie pieniądze
Lil Masti zapowiada, że zawalczy jeszcze w pierwszej połowie 2021 roku
Jak informuje Pudelek.pl Lil Masti ma zarobić u Malika niesamowite pieniądze. Z doniesień serwisu wynika, że kontrakt byłej Sexmasterki opiewa na sumę zbliżoną do miliona złotych. Jak mówi portalowi źródło zbliżone do Lil Masti, Malik miał zadzwonić do niej osobiście.
– Propozycja była na tyle korzystna ze rozmowy przebiegły bez problemów, a kontrakt podpisano bardzo szybko.
Pudelek zadzwonił także do Lil Masti i zapytał ją o federację i sumę na jaką opiera jej umowa. Influencerka nie chciała podać konkretnej sumy, ale przyznała, że federacja dysponuje wielkimi środkami finansowymi.
– Jeśli chodzi o High League, to jestem pewna, że będzie to największa i prawdopodobnie jedyna realna konkurencja dla FAME. Znam nazwiska, jakie są zakontraktowane, wiem, kto stoi za organizacją i jakimi budżetami i zapleczem dysponują, wiec to się nie może nie udać. Cieszę się, że od dziś oficjalnie pracuję z ekipą takich profesjonalistów! Wyczekujcie mojej pierwszej walki dla High jeszcze w tym półroczu – powiedziała Lil Masti.
Przeciwniczki się mnie boją
– Jeśli chodzi o przeciwniczki, to jestem otwarta na każdą propozycję. W moim przypadku jest duży problem ze znalezieniem osoby, która chciałaby ze mną walczyć. Niestety, większość dziewczyn odmawia walk ze mną, bo wiedzą, jaki poziom reprezentuję. Mimo wszystko, jeśli jest jakaś chętna kobieta do wejścia ze mną do oktagonu – zapraszam. Jestem w ciągłych treningach i mogę walczyć nawet za tydzień – powiedziała celebrytka Pudelkowi.
Nowy zawodnik w barwach HIGH League
Dziś Malik zaprezentował pierwszego fightera, który zawalczy dla jego federacji. Jest nim Czuux.
– Golden Boi w nowym wydaniu. Nastał czas na długo wyczekiwany debiut w HIGH League – czytamy na Instagramie federacji.
Wyświetl ten post na Instagramie.