Polski artysta wytatuował sobie Marcina Najmana, czekającego na Krzysztofa Stanowskiego

fot. Karol Makurat / tarakum.pl

Marcin Najman pozostaje szalenie popularnym polskim sportowcem, choć za jego rozpoznawalnością niekoniecznie stoją sukcesy sportowe. Może zabrzmi to brutalnie, ale El Testosteron z czasem stał się bardziej narodowym śmieszkiem i bohaterem memów niż gwiazdą sportu, ale cóż – patrząc na jego aktywność, wydaje się, że sam nie tylko to akceptuje, ale również nakręca.

Jednym z najpopularniejszych żartów z udziałem Najmana/o Najmanie jest słynna ustawka z Krzysztofem Stanowskim w Częstochowie. Bohater tego tekstu naczekał się na dziennikarza, marznąc w niebieskiej kurtce, ale nie doczekał się do dziś. Z całej akcji pozostały liczne memy i ikoniczny wizerunek fightera we wspomnianej kurtce, który pojawia się nie tylko na ekranach telefonów i monitorach, ale… trafił również na ciało polskiego artysty.

DJ posługujący się pseudonimem Taito wydziarał sobie Najmana z plecakiem na łydce. Co ciekawe, sam El Testosteron nie tylko widział to dzieło, ale zrobił sobie nawet zdjęcie z artystą, co oznacza, że chyba zapomniał już Stanowskiemu niedoszłą ustawkę z 2020 r.

– Dobry wariat – napisał na Twitterze Najman. Czy miał na myśli Taito czy siebie – tego nie wiemy.