fot. A. Zaborowska
Po pięciu latach od „Migawki” i trzech od spotkania z Kwadrofonikiem, na światło dzienne wychodzi zapowiedź nowego, piątego albumu Meli, który zaczął powstawać późnym latem 2022 roku, po około dwóch latach od premiery albumu „Astronomia poety. Baczyński”.
„Harmonia” zaczęła nabierać kształtu wiosną tego roku we współpracy z producentem Markiem Dziedzicem, wieloletnim współpracownikiem Meli z etapów „Migracji” (2014) i „Migawki” (2018).
Naturalnie, siłą napędową utworu jest warstwa słowna. Pojawiają się w niej motywy krążące wokół dorosłości, związanej z nią konieczności aktualizowania przyjętych wzorców, nowych sposobów reagowania na rzeczywistość i docierania do swojej natury.
Utworowi towarzyszy teledysk, którego reżyserem i autorem zdjęć jest operator filmowy Bartosz Nalazek. W nagraniu udział wzięli wszechstronni instrumentaliści, którzy również pojawiają się w teledysku: na pianinie Bartek Wąsik, na wiolonczeli Michał Pepol, na perkusji Marcin Ułanowski, na gitarze basowej Michał Drozda, na gitarach zagrał Marek Dziedzic, piosenkę zmiksował Marcin Szwajcer.
Premiera nowego albumu zaplanowana jest na pierwszą połowę 2024 roku.