fot. YouTube
Ten weekend należał do Lady Gagi. W piątek na rynku pojawiła się jej nowa, wyczekiwana i zbierająca dobre opinie płyta „Mayhem”, w sobotę natomiast artystka zawitała do „Saturday Night Live”. Wokalistka wystąpiła w programie w podwójnej roli – jako gospodyni i jednocześnie muzyczny gość. Nas interesuje przede wszystkim ta druga rola.
Studio SNL nie daje dużych możliwości, ale trzeba przyznać, że jak na dostępne warunki, artystka zaprezentowała się spektakularnie. Gaga wykonała w „Saturday Night Live” piosenki „Abradabra” oraz „Killah”, obie oczywiście z „Mayhem”.
„Mayhem” już w sklepach”
Gaga nagrywała „Mayhem” w studiu Shangri-La niedaleko swojego domu w Malibu. Na krążku znalazły się wydane wcześniej single „Disease”, „Abracadabra” oraz „Die With a Smile” w duecie z Bruno Marsem. Całe wydawnictwo tworzy 14 utworów. Producentami wykonawczymi są Lady Gaga, Michael Polansky i Andrew Watt. Produkcją poszczególnych utworów zajęli się Gaga, Andrew Watt, Cirkut oraz Gesaffelstein.
„Mayhem” w swojej istocie to album o zaakceptowaniu rozbitych kawałków siebie i odkryciu, jak można je połączyć na nowo, tworząc coś pięknego i nieoczekiwanego. Płyta odzwierciedla tę koncepcję dzięki różnorodnej palecie dźwięków i tematycznym warstwom. „Mayhem” to chaos, bunt i wrażliwość w spójnym artystycznym wyrazie. Sama Lady Gaga porównała ten proces do składania rozbitego lustra: – Nawet jeśli nie możesz idealnie złożyć kawałków, możesz stworzyć coś niezapomnianego, stanowiącego nową całość.
Wiele wskazuje, że 2025 będzie dla Lady Gagi przełomowy. Artystka ogłosiła niedawno wielki koncert na Estado GNP Seguros w Mexico City (26 kwietnia) i historyczny, darmowy koncert na plaży Copacabana w Rio De Janeiro (3 maja). 17 marca Lady Gaga będzie uhonorowana nagrodą 2025 iHeartRadio Innovator Award. Gwiazda wystąpi jako headlinerka Coachelli 11 i 18 kwietnia.
