fot. W. Franko
Kovalczyk to pełen charyzmy wokalista, kompozytor i producent muzyczny, którego szersza publiczność poznała jako finalistę 3. edycji programu Idol. Od tego czasu minęło kilkanaście lat, a artysta wydał kilka dobrze przyjętych albumów studyjnych. Najnowszy krążek nosi tytuł „Piosenki Mistrza” i jest muzycznym hołdem złożonym Grzegorzowi Ciechowskiemu. Jego dopełnieniem jest warszawski koncert, w ramach trwającej trasy promującej album, który odbędzie się w mikołajkowy wieczór 6 grudnia w Basenie Artystycznym Warszawskiej Opery Kameralnej.
„Piosenki Mistrza” na żywo to koncerty z bardzo starannie przygotowaną oprawą, nie tylko muzyczną, ale i wizualną. Nie zabraknie tu utworów z repertuaru Republiki i Obywatela G.C. m.in.: „Mamona”, „Tak, tak… to ja”, „Telefony”, „Nie pytaj o Polskę”, „Kombinat” czy „Śmierć na pięć”. Projekt łączy wysublimowaną elektronikę z eterycznymi partiami saksofonów i fletu poprzecznego. Użycie tego typu instrumentarium pozostaje w zgodzie z melancholią, jaką można było usłyszeć w kompozycjach Ciechowskiego, a którą spotkamy również i tu, ale w nowej odsłonie. Na uwagę zasługuje również sceniczna osobowość oraz wyjątkowo brzmiąca barwa głosu Kovalczyka.
Czwarty album Kovalczyka to projekt, w którym po raz pierwszy na twórczość Grzegorza Ciechowskiego spojrzano przez pryzmat muzyki elektronicznej. Stanowiła ona w jego kompozycjach ważny element, choć nigdy nie dominowała. Album ukazał się 11 października br. i debiutował na 22 miejscu najlepiej sprzedających się płyt w Polsce wg. listy OLIS. Wielu recenzentów, jak i fanów twórczości Ciechowskiego podkreśliło fakt, że cała płyta została stworzona z wielkim szacunkiem do jego twórczości, choć z zachowaniem odrębnego muzycznego charakteru rozpoznawalnego dla samego Kovalczyka. Artysta 20 października wyruszył w trasę koncertową, która rozpoczęła się premierowym koncertem we Wrocławiu i potrwa aż do 14 grudnia br., gdzie zakończy się w Radomiu.