Foto: instagram.com/kizo_wnik_058/
– Walka odbędzie się w boksie co uważam, że zagwarantuje wam świetne widowisko – napisał na swoim story Kizo publikując jednocześnie zdjęcie swojego nowego przeciwnika.
– Podsumowując powiem wam, że się cieszę, że już koniec tego wariactwa, które miało miejsce przez ostatnie dwa, trzy dni, kiedy wypad mój przeciwnik. Bardzo dziękuję federacji za możliwość walki w boksie. Cieszę się, że będę walczył z Arabem – jednak chłopak ma umiejętności i damy dobre show. Kur*a, nasze ręce coś już ważą.
SPRAWDŹ TAKŻE: Popek nie zawalczy na FAME MMA 9. Doznał poważnej kontuzji
Przypomnijmy, że Popek musiał wycofać się z sobotniej walki z Kizo z powodu kontuzji. Raper złamał rękę i musi poddać się operacji. Dzisiaj Kizo przyznał, że dostał od włodarzy FAME MMA listę zawodników z którymi mógłby zawalczyć w sobotę.
Jest kilka nazwisk, którymi jestem zainteresowany. I teraz tak, ponieważ jestem świetnie przygotowany pod przeciwnika jakim jest Popek, ta walka się nie odbędzie, to cały mój game plan idzie się jeb*ć, dostałem propozycję od FAME MMA, że sam mogę sobie wybrać przeciwnika z pewnej listy i mogę zmienić formułę walki. Prawdopodobnie formuła zostanie zmieniona – i ci którzy wiedzą jak trenuję pewnie wiedzą na jaką formułę zmienię tę walkę, co powinno zaowocować tym, że walka będzie dynamiczna i bardziej efektowna. Miejmy nadzieję, że jutro (czyli dziś przyp. redakcja) wszystko zostanie ogłoszone i idę o swoje.
Na koniec jeszcze tylko kilka słów do tych szmat, co zaraz będą pisały, że zmieniam formułę, że się obsrałem, że tak nie wolno – słuchajcie skoro dostałem taką możliwość – zmiany formuły, to oczywiście, że wybieram to, w czym czuję się najmocniejszy. Ale to tylko dlatego, że zostały trzy dni do gali. Ja nie mam czasu się teraz przygotować pod kogoś nowego w pełnej formule lub innej niż ta, która odpowiada najbardziej mi. Dziękuję wszystkim, którzy nadal we mnie wierzą i będą mi kibicować – mówi Kizo.
Na Instagramie FAME MMA tuż po 17.00 temu pojawiło się zdjęcie Araba z opisem – Siema Kizo, tu Arab. Tym samym poznaliśmy nowego przeciwnika członka chillwagonu w sobotniej walce wieczoru.