Doda o muzyce do swojego filmu: Norbi chciał więcej za kawałek niż 50 Cent

"Pazerność gubi" - mówi Doda


2020.12.14

opublikował:

Doda o muzyce do swojego filmu: Norbi chciał więcej za kawałek niż 50 Cent

Podczas spontanicznego live’a na swoim Instagramie Doda opowiedziała o muzyce do filmu „Dziewczyny z Dubaju”, którego jest producentką. Jak się okazuje, polskie hity sprzed lat bywają wyceniane wyżej niż przeboje gwiazd międzynarodowych…

– A propos muzyki do mojego filmu, mam śmieszną anegdotę. Powiem wam, jak pazerność gubi. Miałam taki pomysł, żeby w filmie użyć największych hitów z lat, w których film się toczy, czyli z 2000-2005-2010. Tak, żeby muzyka naprowadzała na to jakie to były czasy. Znalazłam więc mega hity światowe. Zadzwoniliśmy do 50 Centa – dostaliśmy prawa do wykorzystania muzyki za 15 tysięcy dolarów. Potem ktoś wpadł na pomysł, żeby może wykorzystać „Kobiety są gorące”, zadzwoniliśmy do KASY (chodzi oczywiście o Norbiego nie KASĘ przyp. red), on krzyknął nam 80 tysięcy złotych. Mówię, stary, to ja już wolę mieć dwóch 50 Centów – kończy anegdotę Doda.

Polecane