Charlie Puth w końcu jest naprawdę sobą

Nowy album już dostępny. Zobaczcie promujący go teledysk do singla "Loser".


2022.10.10

opublikował:

Charlie Puth w końcu jest naprawdę sobą

fot. mat. pras.

Charlie Puth, światowej sławy gwiazdor, wokalista, autor piosenek i producent, wydał dziś swój trzeci, studyjny album zatytułowany po prostu „CHARLIE”. Na płycie, którą w całości wyprodukował, Puth przedstawia wszystkie strony swojej osobowości, łamiąc zasady i po raz pierwszy w karierze obnażając swoją wrażliwość, pewność siebie i poczucie humoru.

Wraz z premierą „CHARLIE” ukazuje się najnowszy teledysk „Loser”, który wyreżyserował Phillip R. Lopez. W klipie Puth wciela się w różne postaci z hollywoodzkiego westernu.

Nowa płyta jest najbardziej szczerą i autentyczną w dorobku Putha. – Zajmuję się tym od 8 lat, ale na „CHARLIE” w końcu w pełni jestem sobą – wyjaśnia artysta. – Przez długi czas starałem się być „tym fajnym gościem”, ale od świata oddzielała mnie rozmywająca kształty szyba. Ta szyba jednak pękła i teraz widać mnie wyraźnie.

Na całej płycie Puth wplata humorystyczne elementy w historie zaczerpnięte z jego życia i związków. Stawiając na wrażliwość i autentyczność, Charlie wyznaje: – To jest dźwiękowo moja osobowość. Ten album jest moim najbardziej osobistym dziełem. To tak jakby dźwięk zmienił się w fizyczną istotę.

Choć jego fani mieli okazję zapoznać się z fragmentami albumu dzięki filmikom na TikToku, teraz Charlie oddaje w ich ręce całe dzieło, które otwiera pełen emocji singiel „That’s Hilarious”, którego współautorem jest wieloletni współpracownik wokalisty, JKash. W zestawie znalazł się również przebój „Light Switch”, który jako pierwszy zapowiadał album i który w niespełna pół roku pokrył się złotem. Na płytę trafiła ponadto piosenka „Left and Right” z udziałem Jung Kooka z BTS, która zapewniła Charliemu najwyższy debiut na liście przebojów, 400 milionów streamów oraz 214 milionów odsłon teledysku. Album zawiera również przekraczający granie gatunków utwór „Smells Like Me”, który UPROXX określił mianem „współczesnego popu i ejtisowej synth ballady” oraz numer „I Don’t Think That I Like Her”, w którym na perkusji zagrał Travis Barker.

Warstwa tekstowa współgra z brzmieniem płyty, czego przykładem takie kawałki jak „Loser” i „There’s A First Time For Everything”. Zamykając dzieło kompozycją „No More Drama”, Puth wchodzi na swoje charakterystyczne wysokie rejestry i pointuje: – Tak się cieszę, że w końcu zrozumiałem, że lepiej mi bez ciebie.

Z okazji premiery albumu „CHARLIE” gwiazdor pojawi się w popularnych amerykańskich programach telewizyjnych, jak „Sunday Morning”, „The Tonight Show With Jimmy Fallon” czy „Live With Kelly and Ryan”.

Najbliższe miesiące Charlie Puth spędzie w trasie, dając koncerty w Ameryce Północnej i Europie.

Polecane