fot. mat. pras.
Kanye West zapowiedział na ten rok trzy odsłony projektu „Vultures”. Finalnie wspólnie z Ty Dollą $ignem wydali tylko dwie, w każdym przypadku zaliczając spore obsuwy w stosunku do deklarowanych dat premiery. Kilka tygodni temu Ye zaskoczył, że zapowiadając nowy materiał. Fani spodziewali się domknięcia „Vultures”, tymczasem artysta obiecał im nowy solowy krążek zatytułowany „Bully”.
Co wiemy o nowym materiale? West zadeklarował, że nagrywa go w pokoju jednego z hoteli w Tokio. W połowie października twórca udostępnił nawet premierowy kawałek „Beauty and the Beast”. Utwór pojawił się na Instagramie i po kilku dniach zniknął. Niestety, póki co nie usłyszymy go na platformach streamingowych.
Niektórzy mogli odebrać usunięcie „Beauty and the Beast” jako zrobienie kroku wstecz i odsunięcie perspektywy wydania albumu. West tymczasem odsłonił kolejną kartę, publikując okładkę „Bully”. Przy okazji „Vultures” raper współpracował ze swoją córką North. Teraz oswaja fanów z synem Saintem, którego zdjęcie ozdobi wydanie „Bully”.
Wyświetl ten post na Instagramie