foto: mat. pras.
Tekashi ma wyjątkową zdolność do pakowania się w tarapaty. 16 października dotarły do nas informacje, z których wynikało, że twórca został aresztowany w Dominikanie pod zarzutem napaści. Raper spędził za kratami ponad tydzień i dopiero wczoraj po wpłaceniu kaucji w wysokości równowartości pół miliona dolarów wyszedł na wolność. Artysta nadal ma jednak zakaz zbliżania się do dwóch mężczyzn, których rzekomo pobił za znieważenie swojej partnerki.
Ciesząc się z opuszczenia aresztu Tekashi zwrócił się do fanów, dziękując im po hiszpańsku za wsparcie, podkreślając, że władze Dominikany traktowały go bardzo dobrze. Twórca zapowiedział także, że „procedura przywrócenia mu pełnej wolności już się rozpoczęła”.
Po tym jak ujawniono nagrania, ukazujące moment napaści raper próbował uciec z Dominikany prywatnym odrzutowcem, ale władze zatrzymały samolot. Niedługo później Tekashi trafił do aresztu, gdzie zrobiono mu poniższe zdjęcie.
Wyświetl ten post na Instagramie