W rozmowie z Arturem Rawiczem Vienio przyznaje, że o ile praca z Molestą wiąże się z pewnymi tarciami i kompromisami, o tyle w przypadku solowych nagrań korzysta z tego, że sam jest sobie sterem i okrętem. Raper zdradził, co wyjątkowego było w pracy nad wydanym wiosną albumem „Etos 2” (pod tym linkiem znajdziecie recenzję napisaną przez Marcina Flinta).
Raper opowiedział także o planach na najbliższe miesiące. Wkrótce pojawi się nowy klip Molesty – deklaruje Vienio. Nagranie nie będzie jednak promować nowego albumu Molesty, ale solową płytę Włodiego, która ukaże się pod koniec wakacji. Nie oznacza to bynajmniej, że materiał Molesty nie powstanie. Czekamy tylko na Włodka – zdradza nam Vienio. Co jeszcze? Powstają fajne kooperacje z różnymi artystami, pojawię się też na płytach różnych artystów. Zdziwicie się, bo niekoniecznie będą to artyści hiphopowi.