Podopieczny Asfalt Records odwiedził nas po wydaniu swojego krążka „Slam”. Otsochodzi przyznaje, że w jego dotychczasowej karierze były dwa przełomowe momenty – premiera klipu do „Polepionego” z płyty „7” oraz wybranie go do grona Młodych Wilków Popkillera.
Otsochodzi – znany też jako Młody Jan – buduje klimat warszawskich blokowisk przełomu wieków. Człowiek słucha go i chce odpalić stare krążki: pierwszy Płomień, Stare Miasto, OMP, „Opowieści z podwórkowej ławki” RHX. Właściwie to historia zatacza piękne koło – oto gość z rocznika 1996, zakontraktowany w Asfalcie, przywołuje na myśl wczesne pozycje z katalogu tej wytwórni (i nie tylko) – pisał w recenzji płyty „Slam” Karol Stefańczyk. Ale Otsochodzi zapewnia, że nie ogranicza się do oldschoolowego rapu. To nie jest tak, że nie słucham nowych rzeczy. Śledzę je, ale robię taką muzykę, jaką najlepiej czuję – mówi w rozmowie z Arturem Rawiczem.
