foto: P. Tarasewicz
Artyści spotkali się z nami, by opowiedzieć, dlaczego zamiast pełnowymiarowego albumu zdecydowali się wydać EP-kę, a także o przyjaźni, która pchnęła ich do założenia grupy. Paweł wyjaśnia także, czym różni się zawodowe tworzenie i wykonywanie muzyki od robienia tego z pasji i z serca. – Wiem, na czym to polega. Dostaję dane zlecenie i muszę to wykonać. Ale czy to jest prawdziwe i szczere? Nie do końca. Wiadomo, jest zarobek i trzeba to wykonać, ale trzeba odróżnić pracę od robienia muzyki z serca. Zespół Kroki jest chyba takim zespołem z serca – deklaruje artysta.