foto: P. Tarasewicz
Przykład reprezentantów SB Maffiji pokazuje, że ciężka praca połączona z talentem potrafi zaprowadzić artystę na sam szczyt. Wydany w połowie września „Polon” Białasa i Lanka był jedną z najgorętszych rapowych premier 2017 roku w Polsce. – Trzeba było trochę pofreestyle’ować, trochę się powyzywać, pojeździć, posiedzieć w studio, no i w końcu się udało – streszcza przebieg swojej dotychczasowej kariery Białas. Raper zaznacza przy tym, że wciąż dopiero się rozkręca i jego ambicje sięgają znacznie wyżej niż jest teraz.
Białas i Lanek odwiedzili nas, by porozmawiać m.in. o „Polonie”, o przewadze wspólnej pracy w studio nad wysyłaniem sobie pomysłów przez Internet, artystycznym docieraniu się oraz o pozycji SB Maffiji na rapowej scenie. – Nikt nie musi się nas bać. Rynek jest tak duży, że zmieści wszystkich, ale mamy ambicję, żeby sprzedawać najwięcej płyt i żeby najbardziej popularnymi artystami muzyki rap w kraju – deklaruje Lanek. Zapraszamy do sprawdzenia rozmowy Artura Rawicza z autorami „Polonu”.