Tegoroczna, szósta już edycja Młodych Wilków Popkillera jest najbardziej eklektyczną i zaskakującą. Dzięki temu staje się najciekawszą z dotychczasowych, prawdopodobnie też tą najlepszą.
Nie można przyczepić się do wyboru ksywek, które w tym roku prezentują się w Młodych Wilkach. Są to Zeamsone, Frosti Rege, Kamil Pivot, White 2115, Fejz, Jan-rapowanie, Barto’cut12, Michał Tomasik, Pater, Zero, Siles i Tymek. Część nich jest już znana od dawna (Pivot), część niedawno debiutowała legalnym albumem (Frosti Rege), natomiast inni stają się czołowymi postaciami w swoich wytwórniach (White2115). Nawet różnica wieku między najmłodszym a najstarszym wilkiem wynosi kilkanaście lat, co tylko doskonale oddaje pogląd na tegoroczną edycję.
Przekrój stylistyczny jest bardzo duży. Kamil Pivot płynie w swoim tatusiowym stylu na klasycznym bicie Urba w swoim, podobnie jak Jan-rapowanie na świetnej produkcji Holaka. „Młody Hokusai” to popis Zero, Bartocut’12 udowadnia, że można jeszcze wierzyć w klasyczny rap podany w nowoczesnej formie. Raperzy dali sobie radę, nikt nie zszedł poniżej swojego poziomu, a najbardziej zaskakują ci, po których nie do końca było wiadomo, czego można było się spodziewać. Fejz na dobre próbuje zerwać z łatką syna Magika, BartoCut’12 rzuca świetnym wersem „Niby takie otwarte łby, a dalej w głowie Atari”, White2115 nagrał jeden ze swoich najlepszych beztreściowych numerów (bezsensowne, ale zabawne „Nie znalazłem ch*** w Cheetos, dlatego nie podaję im go byle c***”), a Michał Tomasik w niewiele ponad trzech minutach streszcza wszystkie swoje inspiracje.
Najsłabiej wypadają dwa posse-cuty, które znalazły się na „Popkiller Młode Wilki 6”. „Nic za darmo” ma bardzo słaby refren, ciekawiej wypada “Piramida”, więc daleko im do solowych numerów. Te dwa numery wcale nie prezentują wszystkich możliwości raperów – to tylko krótki przekrój ich twórczości, bez ukazania pełnej skali potencjału.
Za kilka lat może okazać się, że szósta edycja będzie uważana za tą najbardziej wartościową i tą, która najwięcej wniosła. Nie ma tutaj tak mocnych ksywek, jak rok i dwa lata temu, ale kto wie, czy one się tutaj na poważnie nie rodzą? Posłuchajcie „6s” Zeamsone i jego mimowolnie rzuconą „przyszłość”.
4 / 5
Patryk Kane
Tracklista:
01. Zeamsone, Frosti Rege, Kamil Pivot, White2115, Fejz, Jan-rapowanie – Nic za darmo
02. Barto’cut12, Michał Tomasik, Pater, Zero, Siles, Tymek – Piramida
03. Siles – Nie pytaj (prod. Supreme)
04. Frosti Rege – Paz O Latido (prod. APmg)
05. Pater – Brak Sygnału (prod. SHDØW)
06. Tymek – Martwi Idole (prod. ADZ)
07. Fejz – Muza (prod. GeezyBeatz)
08. Zero – Młody Hokusai (prod. Leukocytowaty)
09. Zeamsone – 6s (prod. GeezyBeatz)
10. Kamil Pivot – Fajerwerki (prod. Urbek)
11. Michał Tomasik – Biblioteka (prod. Michał Tomasik)
12. White 2115 – Blabla (prod. Friz)
13. Jan-rapowanie – Rzeczy (prod. Holak)
14. Barto’cut12 – GG Allin (prod. Barto’cut12)