Wizyta Petera Hooka z Joy Division w Jarocinie (wystąpi w niedzielę, 19 lipca) już teraz budzi bardzo wiele emocji. Trudno się temu dziwić bo dla fanów legendarnej grupy będzie to bardzo sentymentalna podróż.
Zespół Joy Division wykształcił się z punkowej grupy Warsaw. Jego refleksyjna twórczość bardzo szybko zdobyła duże uznanie na całym świecie. Po śmierci wokalisty Iana Curtisa w 1980 roku grupa uległa rozwiązaniu, a jej pozostali członkowie zdecydowali się na utworzenie zespołu New Order. Teraz, podczas koncertu w Jarocinie, fani usłyszą najbardziej rozpoznawalne utwory z płyt: „Unknown Pleasures” i „Closer”.
– To odpowiedni zespół na Jarocin Festiwal. Jedna z największych legend nurtu. Ktoś kto wywarł wpływ na wielu wykonawców przewijających się przez Jarocin. Wielu z nich było jego wyznawcami. Te stare utwory powinny być dużym przeżyciem i magnesem dla publiczności. Nie może być z wiadomych powodów Iana Curtisa, ale myślę, że Peter Hook zachowa ducha tamtych czasów – ocenia znany dziennikarz muzyczny i prezenter Roman Rogowiecki.
Propozycją dla młodszych fanów ma być natomiast występ grupy The Kooks (zagra w piątek, 17 lipca). Na muzycznej scenie funkcjonuje ona dopiero od dekady, ale już przez niektórych uznawana jest za jedną z ikon brytyjskiego indie-rocka. Jej koncerty to popis niespożytej energii. Brytyjczycy swój debiutancki album „Inside In/Inside Out” wydali w 2006 roku. Od razu trafił on na szczyty list przebojów. Tylko na Wyspach Brytyjskich sprzedał się w liczbie ponad miliona egzemplarzy.
Jarocin Festiwal 2015 ma być wyjątkową imprezą nie tylko ze względu na udział zagranicznych gwiazd, ale także z powodu szeregu projektów specjalnych.
Koncert z okazji 30-lecia zagra grupa Voo Voo. Zespół wykona największe utwory, które powstały w trakcie jego działalności. Ważnym punktem występu będą pozycje z najnowszej płyty „Dobry wieczór”. W związku ze szczególną okazją na scenie pojawią się także specjalni goście. Jednym z nich będzie Alim Qasimov, który jest uważany za mistrza mugham, klasycznej muzyki Azerbejdżanu.
Szczególny będzie także występ zespołu Big Cyc. Pretekstem stał się w tym przypadku album „Zadzwońcie po milicję”, który został wydany z okazji 30-lecia wprowadzenia stanu wojennego. Na płycie znalazło się 11 utworów należących do niezależnych i nieistniejących już kapel podziemia alternatywnego z przełomu lat 1982-89. To właśnie te nagrania będą jednym z głównych punktów koncertu Big Cyc na jarocińskiej scenie.
W czasie imprezy fani będą mogli przypomnieć sobie także legendarny koncert Republiki z 1985 roku. Zostanie on odtworzony przez Nowe Sytuacje. Projekt, który w 2013 roku stworzyli muzycy zespołu Republika: Zbyszek Krzywański, Leszek Biolik, Sławek Ciesielski, zdobył duże uznanie fanów tego kultowego zespołu.
W Jarocinie wyjątkowy koncert zagra także zespół Muchy. W tym przypadku ważną rolę odegrają fragmenty oryginalnego filmu „FALA –Jarocin 1985” w reżyserii Piotra Łazarkiewicza. Na scenie będą się one przeplatać z wykonywanymi na żywo utworami, pochodzącymi z festiwalu sprzed dokładnie 30 lat. Aranżacją muzyczną całości zajmie się właśnie grupa Muchy, związana z Jarocinem osobą Michała Wiraszko, dyrektora artystycznego festiwalu w latach 2008 –2010.
Poza tym podczas tegorocznego festiwalu w Jarocinie zobaczymy między innymi takich wykonawców jak: Acid Drinkers, Budzy i Trupia Czaszka, My Riot, KSU, Skubas, Australijczyków z The Rumjacks, Brytyjczyków z Young Guns oraz Natalię Przybysz i Curly Heads.
Koncerty będą odbywać się na specjalnej wielkiej scenie składającej się z trzech części. Poza tym na terenie festiwalowym ustawiona zostanie scena w specjalnym namiocie. Będzie też „scena dla każdego” na polu namiotowym. Całość terenu festiwalowego zajmie 14 hektarów.
Od czwartku, 18 czerwca, od godziny 12:00, można też kupować bilety jednodniowe w cenie 90 złotych. Warto się pośpieszyć bowiem taka cena obowiązywać będzie tylko do końca czerwca. Później wzrośnie. Podobna sytuacja będzie w przypadku karnetów.
