fot. CGM.plFoto: CGM.pl
W 2003 roku Muzycy Ryszard Olesiński, Krzysztof Olesiński i Paweł Markowski po dwóch dekadach opuścili szeregi Maanamu. W ich miejscu w zespole Marka Jackowskiego i Kory pojawili się Janusz Yanina Iwański, Janusz Iwański, Bogdan Wawrzynowicz, Cezary Kaźmierczak i José Manuel Alban Juare. Grupa funkcjonowała w tym składzie pięć lat, by w 2008 zawiesić działalność.
Niedługo później Marek Jackowski złożył muzykom, z którymi rozstał się na początku XXI wieku propozycję kontynuowania kariery grupy z nową wokalistką Karoliną Leszko, uczestniczką „Szansy na sukces”. Formacja miała przyjąć nazwę Złoty Maanam. Prace nad projektem miała śmierć Marka Jackowskiego. Manager artysty Jacek Durczak zdradzał w rozmowie z „Gazetą Krakowską, że Marek Jackowski owszem, chciał reaktywować Maanam, ale tylko pod warunkiem, że przy mikrofonie ponownie pojawi się Kora. – Ta reaktywacja to jakiś absurd – mówił w 2013 roku.
Pomysłowi wznowienia działalności z nową wokalistką sprzeciwiała się Kora. – Wszystko w dosyć okrutny sposób zbiegło się ze sobą: śmierć Marka, moja choroba i próba zawłaszczenia nazwy Maanam. Byli koledzy zachowują się jak hieny cmentarne. Może właśnie to byłaby odpowiednia dla nich nazwa? – powiedziała w 2014 roku „Newsweekowi” artystka (jej wypowiedź cytuje teraz Onet).
Teraz, niedługo po śmierci Kory temat Złotego Maanamu powraca. Ryszard Olesiński opublikował na fanpage’u grupy oświadczenie, w którym czytamy, że muzycy chcą kontynuować dzieło Kory i Marka Jackowskiego. – Jako ostatni żyjący muzycy i współtworzący legendarną grupę Maanam bardzo chcemy, aby nasze koncerty były hołdem złożonym dla Kory i Marka. Uszanujmy wolę Marka Jackowskiego, który tuż przed nagłą śmiercią powołał do życia Złoty Maanam wraz z nową wokalistką Karoliną – pisze artysta.
Oto pełna treść oświadczenia.