fot. P. Tarasewicz / CGM.PL
Gwiazda popu zagrała dwa koncerty na Axiata Arena w stolicy Malezji w zeszły weekend (23 i 24 listopada) w ramach swojej obecnej trasy po Azji.
Jeden z uczestników koncertu twierdzi, że został uderzony w głowę metalową rurką pirotechniczną. Założono mu siedem szwów.
Fan wyjaśnił w komentarzach na social mediach, że stał dość blisko sceny i po wybuchu fajerwerków dostał metalową rurką w głowę.
– Moja żona to zobaczyła i natychmiast wezwała ochronę. Moja głowa nie przestawała krwawić przez całą drogę, aż dotarliśmy do karetki za kulisami. Mnie i inna kobietę, która także dostała rurką w głowę, zabrano do szpitala – wspomina mężczyzna.
W szpitalu fan poddał się tomografii komputerowej, która nie wykazała poważnych uszkodzeń czaszki.
Teraz mężczyzna domaga się od organizatorów wydarzenia odszkodowania. Twierdzi, że władze stadionu powiedziały, że pokryją tylko jego rachunki medyczne. W kolejnym poście fan napisał jednak, że przyszło do niego dwóch facetów i zaczęli rozmawiać o zwróceniu pieniędzy za hotel, bilety na koncert i lot. Poszkodowany twierdzi, że obecnie nie jest gotowy na tego typu rozmowy i postanowił się skonsultować ze swoją ambasadą, prawnikiem czy nawet policją. Dodał, że liczy na „sprawiedliwe odszkodowanie”.