fot. mat. pras.
Redakcja Rolling Stone’a dotarła do nagrania z głośnego incydentu, do którego doszło 5 listopada 2018 roku w sklepie sieci Walmart w Karolinie Północnej. To właśnie wtedy doszło do śmiertelnej sprzeczki, w wyniku której DaBaby zastrzelił 19-letniego Jaylina Craiga. Raper został postawiony w stan oskarżenia, ale po tym jak kluczowy dla sprawy świadek nie stawił się w sądzie, zarzuty oddalono.
DaBaby zeznał, że działał w obronie własnej, tłumacząc, że został zaatakowany przez uzbrojonych napastników, którzy stanowili zagrożenie dla niego i jego dzieci. Tymczasem nowe nagranie sugeruje, że to on był stroną prowokującą awanturę. W nagraniu widzimy rapera szarżującego na drugiego z nastolatków – Henry’ego Douglasa.
Zajmująca się tą sprawą Emily Baker zdradziła redakcji Rolling Stone’a, że według relacji świadków sytuacja wyglądała jeszcze inaczej. Według podanych przez nią informacji DaBaby faktycznie wszczął bójkę, ale raper miał się rzucić na wymachującego bronią nastolatka. Inną kwestią zdaje się zasadność atakowania w sklepie uzbrojonego mężczyzny. Starcie szybko wymknęło się spod kontroli, w efekcie czego Craig zginął. Prokuratura nie będzie stawiała raperowi zarzutów, ponieważ nie jest w stanie udowodnić, że raper faktycznie nie działał w obronie własnej.
DaBaby shot and killed 19-year-old Jaylin Craig in 2018, a shooting the rapper claims was in self-defense.
New security footage obtained by Rolling Stone shows that DaBaby appears to be the aggressor, and contradicts key aspects of his version of events. https://t.co/TGZjJ0Da6o pic.twitter.com/M7kbKur3U9
— philip lewis (@Phil_Lewis_) April 25, 2022