fot. mat. pras.
Utarło się, że jeśli Drake chwali się w mediach społecznościowych zawartym przez siebie zakładem sportowym, to jest to prognostyk, że jego typ się nie sprawdzi. Nie zawsze tak jest, o czym świadczy choćby jego wygrana w zakładzie o zwycięzcę tegorocznego SuperBowl. Raper tłumaczył, że „nie może stawiać przeciwko Swifties” i opłaciło mu się to – Kansas City Chiefs z chłopakiem Taylor Swift Travisem Kelce pokonali San Franciso 49ers, a artysta za postawione 1,15 mln dolarów dostał 2,34 mln.
Bywało też, że zawodnik, na którego Drake stawiał w walce bokserskiej, wygrywał pojedynek, ale Kanadyjczyk mimo wszystko przegrywał zakład, ponieważ nie dopełniono jego warunków. W październiku 2023 r. Drizzy postawił 850 tys. dol. na to, że Logan Paul znokautuje Dillona Danisa, a ten owszem wygrał, ale przez dyskwalifikację przeciwnika.
– Nigdy nie stawiaj zakładów przeciwko osobistej zemście i wyrównaniu rachunków – skwitował wówczas artysta.
SPRAWDŹ TAKŻE: Gwiazda pop wyrzuciła publiczność z koncertu. Widzowie rzucali w nią butelkami
W nocy z czwartku na piątek rozpoczęły się finały NBA. W pierwszym meczu serii do czterech zwycięstw Boston Celtics nie dali szans Dallas Mavericks. Celtowie wygrali na własnym parkiecie 107:89. Dziś w nocy kolejny mecz w Bostonie, następnie zawody przenoszą się na dwa spotkania do Dallas. Harmonogram kolejnych spotkań jest uzależniony od wyników (seria może potrwać maksymalnie siedem meczów).
Faworytem finałów jest drużyna z Bostonu. Celtics mają za sobą imponujący sezon zasadniczy (bilans 64:18 robi wrażenie, a byłby jeszcze lepszy, gdyby drużyna nie odpuściła końcówki rozgrywek). Z drugiej strony Mavs imponowali formą w drugiej części sezonu zasadniczego i w okienku transferowym dokonali poważnych wzmocnień. To właśnie w ekipie z Dallas Drake upatruje przyszłych mistrzów NBA. Raper postawił na ich wygraną 500 tys. dolarów. Jeśli wygra, na jego konto wpadnie 1,37 mln.