Timberlake: Wiem, czemu wszyscy nabijali się z mojej ostatniej płyty

Justin Timberlake wspomina album "FutureSex/LoveSounds".


2013.04.01

opublikował:

Timberlake: Wiem, czemu wszyscy nabijali się z mojej ostatniej płyty

Wydana w 2006 roku płyta spotkała się z olbrzymim sukcesem komercyjnym i równie dobrymi recenzjami wśród krytyki. Serwis Metacritic, wyliczający średnią na podstawie różnych opiniotwórczych portali, przyznał „FutureSex/LoveSounds” 70 punktów na 100 możliwych.

Mimo dobrego przyjęcia, Justin Timberlake ma wrażenie, że recenzenci dość ostro potraktowali tamto dzieło.



– Wszyscy się ze mnie nabijali – krytycy, dziennikarze radiowi. Wiem dlaczego –
powiedział w rozmowie z MySpace. – Chciałem jednak zrobić coś innego, coś, czego nie spotykałem w mediach. To był mój cel. Otrzymałem okropne recenzje, ale… razem z Timbalandem [producentem krążka – red.] braliśmy pod uwagę taki odbiór. Eksperymenty polaryzują opinię. I jest to dobre, bo dopiero wtedy może rozpocząć się dyskusja.

Polecane