fot. mat. pras.
The Weeknd przyznał, w swoim najnowszym wpisie na Twitterze, że od tygodni przygotowywał swój występ na Grammy 2021. Teraz kanadyjski wokalista stwierdził, że zero nominacji oznacza dla niego tyle, że nie jest mile widziany podczas gali.
Collaboratively planning a performance for weeks to not being invited? In my opinion zero nominations = you’re not invited!
— The Weeknd (@theweeknd) November 25, 2020
Przypomnijmy, że przebojowy album „After Hours” został praktycznie pominięty prze członków Akademii w nominacjach. Jest to o tyke dziwne, że płyta odniosła wielki sukces globalny, a dwa single, które ją promowały na pewno można uznać na hity 2020 roku. „Blinding Lights” znalazło się na szczycie listy Billboardu.
Wokalista zarzuca Akademii korupcję i domaga się przejrzystych zasad przyznawania nominacji, twierdząc, że gremium jest to winne nie tylko jemu, ale także jego fanom.
The Grammys remain corrupt. You owe me, my fans and the industry transparency…
— The Weeknd (@theweeknd) November 25, 2020
Tymczasowy prezes Recording Academy w odpowiedzi na tweety The Weeknda napisał, że jest zasmucony.
– Wszyscy w Akademii rozumieją, że jest rozczarowany. Osobiście byłem zaskoczony, że nie został nominowany – powiedział Harvey Mason Jr.