fot. Brian Ziff
Latem ubiegłego roku The Weeknd zapowiedział, że kończy z nagrywaniem featuringów. W tym roku poszedł dalej i zapowiedział, że nadchodzący album będzie ostatnim nagranym jako The Weeknd. Niestety, nadal nie wiemy, kiedy materiał ujrzy światło dzienne.
Artysta udostępnił w mediach społecznościowych animację, w której zdradza tytuł płyty. Trylogię zapoczątkowaną albumem „After Hours” i kontynuowaną na „Dawn FM” zamknie “Hurry Up Tomorrow”. Artysta już wcześniej zadeklarował, że po zakończeniu promocji tego wydawnictwa rozstanie się z pseudonimem, dzięki któremu poznał go cały świat. Czy jest to równoznaczne z zakończeniem kariery muzycznej? Na szczęście nie.
– Zbliża się czas i miejsce, w którym przygotowuję się do zamknięcia rozdziału The Weeknd. Dalej będę tworzyć muzykę. Ale chcę zabić The Weeknd. W końcu to zrobię. Zrzucę starą skórę i się odrodzę. Przechodzę teraz oczyszczającą ścieżkę – wyjaśnia muzyk.
Wyświetl ten post na Instagramie