fot. Karol Makurat / tarakum.pl
Po piątkowym koncercie Bajmu w warszawskiej Stodole w sieci pojawiły się nagrania, na których można było usłyszeć publiczność skandującą „j***ć PiS”. Wokalistka sprowokowała te okrzyki, mówiąc o kolejnych politycznych aferach, jakie wychodzą na jaw, tym razem związanych z podsłuchami. – Patrzcie, cholera, nawet nie przewidywałam, że teraz znowu jest tekst aktualny. Ściany mają uszy. Ale nas rozbawiło, że ściany mają uszy. No mają, mają – mówiła. Choć artystka nie krzyczała razem z widzami, to podsumowała ich hasło słowami „niech żyje stolica”.
W niedzielę w serwisie tvp.info pojawił się tekst, którego autorzy odnieśli się do sytuacji z koncertu. Nie omieszkali przypomnieć, że wokalistka została niedawno skazana za jazdę pod wpływem alkoholu i „łagodnie potraktowana przez sąd” (Beatę Kozidrak ukarano grzywną w wysokości 50 tys pln, nakazano jej wpłacenie 20 tys. pln na rzecz organizacji udzielającej pomocy postpenitencjarnej, objęto ją także pięcioletnim zakazem prowadzenia samochodu). Autorzy tekstu zacytowali skandowane przez widzów słowa „j***ć PiS”, nazywając je „hejterskim hasłem”. „Artystka nie pozostała obojętna: okazywała wyraźną satysfakcję” – ocenili redaktorzy tvp.info.
***** *** 3.03.2023 Beata Kozidrak i Bajm – Warszawa „Stodoła”. Mam nadzieję zaczyna wiać wiatr zmian. Krzyczeli młodzi i starsi. Niepójście na wybory będzie zbrodnią przeciwko Ojczyźnie. pic.twitter.com/Dif4T4fugf
— Damian Maliszewski (@DamianMaliszews) March 4, 2023