fot. Karol Makurat / Tarakum.pl
„Karmagedon” ma być dla Tedego rozliczeniem z wrogami. W dotychczasowych singlach raper atakował już personalnie Wudoe i Rzepę, teraz czas na kolejną osobę, z którą nie jest mu po drodze. W opublikowanym na instagramowym profilu fragmencie numeru „Tylko tyle” Tede dissuje Kubę Wojewódzkiego.
Relacje dziennikarza i rapera od lat opierają się na wzajemnych uszczypliwościach. W „Nieautoryzowanej autobiografii” Wojewódzki nazwał TDF-a „małym chłopcem w wielkich portkach o ukruszonym ego”. W promującym książkę wywiadzie dla Newonce Radio dziennikarz także nawiązał do warszawskiego rapera.
– Ja mam największe doświadczenia z człowiekiem, którego bardzo lubię. Nigdy się z nim nie spotkałem, ale on mówi o mnie w co drugim wywiadzie. To jest Tede – duża gwiazda, taka może oldschoolowa. I on strasznie lubi o mnie opowiadać. Daję słowo honoru – nie zamieniłem z nim nigdy dwóch zdań – komentował.
Jeden z panów mówi, że nigdy nie spotkał się z drugim, ale Tede przedstawia inną wersję. Już w 2010 w wywiadzie dla Onetu artysta atakował dziennikarza, mówiąc:
– Kuba Wojewódzki jest odważny i fajny jak się pali czerwona lampka na kamerze, a jak gaśnie, to już taki nie jest hop do przodu. Co udowadnia za każdym razem, gdy gdzieś się spotkamy.
Posłuchajcie, co Tede ma do powiedzenia Wojewódzkiemu we fragmencie kawałka „Tylko tyle”. Całość jeszcze dziś na TEDEWIZJI, a od 9 maja także na płycie „Karmagedon”.