fot. P. Tarasewicz
Ostatnie lata nie są zbyt łaskawe dla fanów Te-Trisa w kwestii jego artystycznych działań. Raper „przeszedł” na drugą stronę branży i czuje się w niej na tyle dobrze, że na dziś nie chce deklarować, że wypuści kiedykolwiek album czy choćby epkę. W rozmowie z Marcinem Flintem Tet podkreśla, że nadal czuje się świeżo i w dniu, w którym rozmawialiśmy, nagrał nawet dwie zwrotki, ale czy jest to równoznaczne z tym, że pracuje nad płytą – bynajmniej.
Korzystając z zawodowych doświadczeń Te-Trisa, w tym oczywiście z trzyletniej pracy dla Warnera, Marcin Flint bardziej niż na muzyce gościa skupia się w nowej Flintesencji na kształcie i kondycji branży. Artysta mówi zarówno o szansach, jak i zagrożeniach czających się na twórców wchodzących dziś na rynek, ocenia, co zmieniło się na lepsze, a co na gorsze względem czasów, w których sam stawiał pierwsze kroki. Zapraszamy do obejrzenia nowego odcinka Flintesencji.