fot. Instagram / @taylorswift
Taylor Swift rozpoczyna nowy etap, zarówno artystycznie, jak i w życiu prywatnym. Wiemy już, że 3 października na rynku pojawi się jej nowy album zatytułowany „The Life of a Showgirl”. To jednak nie koniec zmian. Kilkanaście minut temu artystka zdradziła, że zaręczyła się z footballistą Travisem Kelce. – Twoja nauczycielka angielskiego i nauczyciel W-F-u będą małżeństwem – napisała gwiazda.
Zaręczyny po dwóch latach związku
Para jest razem od dwóch lat. W tym czasie Taylor i Travis stali się ulubieńcami Amerykanów, choć nie wszystkich. Kibice footballu amerykańskiego mają wokalistce za złe, że obecnością na meczach swojego partnera skupia uwagę na sobie, zamiast na dyscyplinie.
Informacja o zaręczynach pojawiła się w ciekawym momencie. Na antenie ESPN zadebiutował właśnie nowy, sześcioczęściowy dokument o drużynie Kansas City Chiefs. Właściciel Chiefs Clark Hunt zdradził, że produkcja zawiera „unikalne” elementy dotyczące relacji zawodnika i wokalistki, których wcześniej nie ujawniano publicznie. Jak podkreślił, dokument pokazuje pierwsze wrażenia Taylor Swift z jej pierwszego meczu Chiefs, przedstawione z jej własnej perspektywy – co fani mogą uznać za szczególnie wyjątkowe.
Wyświetl ten post na Instagramie