– Organizacja koncertu tego dnia to prowokacja. Rani to nasze uczucia religijne. Poza tym występy Madonny są antychrześcijańskie – powiedział Krzysztof Zagozda z Katolickiego Stowarzyszenia Unum Principium, organizatora protestu.
Pierwotnie swoje pretensje środowiska katolickie kierowały do władz Stolicy, żądając „wypowiedzenia umowy z Madonną”. Grozili nawet doprowadzeniem do czasowego wykluczenia Prezydent Warszawy ze Wspólnoty Kościoła. Jednak kiedy zorientowali się, że miasto nie ma nic wspólnego z organizacją koncertu, obrali za cel właściwych organizatorów oraz głównego sponsora koncertu, poznańską firmę Allegro.
Radny sejmiku mazowieckiego, Marian Brudzyński upiera się – Madonna nie może śpiewać w dniu Wniebowzięcia Najświętszej Maryi.
Organizatorzy akcji chcą zbierać pod kościołami podpisy, które zostaną wysłane do osób stojących za polskim koncertem Madonny. Równocześnie ostrzegają – Jeśli to nie poskutkuje, będzie pikieta podczas koncertu. Zagłuszymy Madonnę!
Ciekawe, czy z podobnymi protestami spotka się finałowy koncert trasy Królowej Popu w… Ziemi Świętej. Madonna, wyznawczyni żydowskiej religii Kabały, wystąpi 1 września 2009 roku w Tel Avivie.
Będzie to drugi koncert Madonny w Izraelu – wcześniej wystąpiła ona w tym kraju w 1993 roku. Ale najpierw 15 sierpnia pojawi się w Warszawie, na bemowskim lotnisku.