fot. P. Tarasewicz / CGM.PL
W wywiadzie dla Freshmag.pl Peja zdradził, że dostał intratną propozycję finansową od federacji Fame MMA, ale jej nie przyjął. Raper tłumaczył, że jego zdaniem MMA jest dla zawodników MMA i on jako artysta nie czułby się dobrze, odbierając chleb fighterom. Wokół słów Rycha zrobiło się głośno, w ostatnich dniach skomentowali je m.in. Fu i DJ Decks. Obaj nie zgodzili się z Peją, zauważając, że o ile takie federacje jak KSW faktycznie powinny stawiać (i stawiają) na prawdziwych fighterów, o tyle Fame MMA czy FFF mają nieco inny charakter.
Problem w tym, że Rychu mówiąc o tym, że nie chce wchodzić do oktagonu i podając powody swojej decyzji, zaznaczył jednocześnie, że doskonale rozumie raperów, którzy przyjmują propozycje walk w klatce, ponieważ wie, że Fame MMA i FFF oferują znakomite warunki finansowe.
Szum wokół wypowiedzi Rycha sprawił, że artysta sam postanowił odnieść się do niej, prosząc tych, którzy krytykują jego opinię, by zapoznali się ze wszystkim, co raper mówi o MMA.
– Wypowiedź o MMA od 24:15 – 32:15 – po łącznym czasie widać, że odpowiedź była wielopłaszczyznowa i wyczerpująca. Dla zainteresowanych polecam obejrzeć w całości 🙂 Jutro będę miał okazję rozwinąć temat podczas spotkania z panem Andrzej Kostyrą – napisał na fanpage’u.