Krążek nosi tytuł „One Good Thing”.
Materiał zarejestrowano w 2 tygodnie. – Wszystko, co ma na moją
twórczość wpływ, co mnie inspiruje albo powstało dawno temu, albo jest
w oldschoolowym stylu – wyjaśnia wokalistka. – Gdybym miała porównywać
moją nadchodzącą płytę, do czegoś co już istnieje, to przytoczyłabym
„Five Leaves Left” Nicka Drake`a bądź „Chelsea Girl” Nico. Głos i
gitara nagrane razem oraz brzmienie z pokoju raczej niż z wygłuszonej
budki w studiu.
Pierwszy kawałek z płyty, „There For The Taking” można pobrać z oficjalnej strony artystki.
A oto wykonanie na żywo utworu: