foto: Ewelina "Eris" Wójcik
Już niemal 13 lat czekamy na nowy krążek The Cure. Zanim jednak grupa wyda następcę „4:13 Dream”, jej fani będą musieli przełknąć gorzką pigułkę – ze składem pożegnał się Simon Gallup. Basista był członkiem grupy przez niemal cały okres jej istnienia. Gallup dołączył do Roberta Smitha pod koniec lat 70., by w 1982 roku opuścić grupę, a następnie wrócić do niech po dwóch latach. Teraz Simon na dobre żegna się z The Cure, o czym poinformował w krótkim oświadczeniu opublikowanym na prywatnym profilu na Facebooku.
– Z nieco ciężkim sercem informuję, że nie jestem już członkiem The Cure. Życzę im powodzenia – napisał muzyk.
Redakcja Rolling Stone’a skontaktowała się z Simonem, by uzyskać więcej informacji. Muzyk ograniczył się do krótkiego stwierdzenia:
– Mam się dobrze. Mam po prostu dość zdrady.
Zespół oficjalnie nie komentuje informacji o rozstaniu z Gallupem, nie robi tego także jego lider.