Polski dziennikarz zadał reprezentantce Izraela na Eurowizji niewygodne pytanie

Prowadzący zasugerował, by wokalistka nie odpowiadała, ale ona zdecydowała się odnieść.


2024.05.10

opublikował:

Polski dziennikarz zadał reprezentantce Izraela na Eurowizji niewygodne pytanie

fot. kadr z wideo

Wczorajszy drugi półfinał Konkursu Piosenki Eurowizji przebiegał w znacznie bardziej napiętej atmosferze od wtorkowego. Wszystko dlatego, że uczestniczyła w nim reprezentująca Izrael Eden Golan. W trakcie jej występu słychać było buczenie, które zostało wyciszone w telewizyjnej transmisji. Dodatkowo Malmö Arena została zamieniona niemal w twierdzę. Z racji na protesty przeciwko polityce Izraela organizatorzy zdecydowali się zaangażować dodatkowe środki.

Eden awansowała do finału, więc w sobotę będzie podobnie. W Malmö wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że ze względu na udział wokalistki z Izraela, tegoroczna Eurowizja jest imprezą podwyższonego ryzyka. Podczas konferencji prasowej Szymon, autor facebookowego profilu Let’s talk about ESC zwrócił się do Golan z niewygodnym pytaniem.

SPRAWDŹ TAKŻE: Eurowizja 2024 – poznaliśmy komplet uczestników. W finale nie zabraknie polskich akcentów

Osobiste pytanie. Czy zastanawiałaś się nad tym, że twoja obecność tutaj stanowi ryzyko dla innych uczestników i publiki? – zapytał Polak.

Prowadzący konferencję interweniował, mówiąc, że Eden nie musi odpowiadać na to pytanie. Wokalistka zdecydowała się jednak to zrobić.

Wszyscy jesteśmy tutaj z jednego powodu. EBU (Europejska Unia Nadawców – organizator konkursu, przyp. red.) podejmuje wszelkie środki, byśmy mogli czuć się bezpiecznie i mogli się zjednoczyć. Wszyscy są tutaj bezpieczni. Nie bylibyśmy tutaj z żadnego innego powodu – skomentowała Eden Golan.

Polecane