trwoni swoje pieniądze na każdym kroku. Jego życie zmienia się o sto
osiemdziesiąt stopni, gdy w jego dotychczas nudnym życiu pojawia się
jedenastoletnia córka.
– Muzyka będzie bardzo minimalistyczna – zdradził Mars. – Raczej nie będzie przypominała normalnych piosenek. Chcieliśmy wytworzyć muzyczne tło, odpowiednią pasującą do filmu atmosferę. Bardziej pracowaliśmy jak inżynierzy dźwięku, niż kompozytorzy.