Teraz raper zdradza, że nowy krążek będzie nowoczesny, ale nie zabraknie oldschoolu.
Pezet w wywiadzie, którego udzielił w Bydgoszczy 22 listopada, poinformował, że ma już wybranych kilka bitów, jednak za wcześnie jest, by mówić o dacie premiery: – „Wolałbym nie zdradzać, bo boje się, że ten pomysł mi ktoś ukradnie. Nie chcę za dużo gadać, bo nie wiem kiedy ta płyta wyjdzie, jak długo będzie powstawać i jeszcze się za nią nie zabrałem. Tak naprawdę mam wybranych parę bitów” – powiedział Pezet.
Wiadomo, że szykuje się kolejna niespodzianka: – „Jedyne co mogę zdradzić to to, że będą oldschoolowe rzeczy. Takie jak ja lubię, oldschoolowe, stare, hip hopowe, ale nie tylko. Moim zdaniem to będzie duże zaskoczenie. W zamyśle jest to bardzo fajny projekt, ale jak to wyjdzie praniu, nie wiem jeszcze” – dodał raper.
Więcej szczegółów tu: