Pamiętacie jeszcze samochodowych magików z Pimp My Ride? Właśnie odpicowali Rolls-Royce’a Justina Biebera

Bieber rozpłakał się po zobaczeniu samochodu.


2021.02.22

opublikował:

Pamiętacie jeszcze samochodowych magików z Pimp My Ride? Właśnie odpicowali Rolls-Royce’a Justina Biebera

fot. mat. pras.

Justin Bieber ma ostatnio dobrą passę. Jego walentynkowy koncert okazał się wielkim hitem, bijąc rekord popularności transmisji live na TikToku. Show złożone z piosenek wydanych na kompilacyjnym albumie „Journals” z 2013 roku zobaczyły cztery miliony fanów. Teraz artysta ma kolejny powód do radości – znana z programu Pimp My Ride ekipa samochodowych magików z West Coast Customs dostarczyła mu odpicowanego Rolls-Royce’a. Na widok nowej wersji auta wokalista rozpłakał się ze szczęścia.

Zobaczcie materiał, w którym West Coast Customs krok po kroku prowadzą widzów przez proces tuningowania samochodu Biebera oraz reakcję artysty. Justin nie mógł uwierzyć w to, co widzi i szczerze mówiąc ani trochę mu się nie dziwimy.

Sprawdź także: Justin Bieber pozbył się wszystkich tatuaży na potrzeby klipu

Mimo zaledwie 27 lat Bieber ma biografię, której mogłaby mu pozazdrościć niejedna gwiazda rocka. Choć dziś Kanadyjczyk stara się być wzorem do naśladowania, jego młodość obfitowała w ekscesy. Kilka dni temu Bieber „świętował” siódmą rocznicę aresztowania za jazdę pod wpływem alkoholu. Bieber znieważył policjantów, którzy zatrzymali go pędzącego ulicami Miami Beach, ponadto skłamał, że wracał ze studia nagraniowego, podczas gdy w rzeczywistości spędzał czas w nocnym klubie. Z perspektywy czasu Bieber przyznaje, że nie jest dumny ze swojego postępowania.

Siedem lat temu zostałem aresztowany, to nie był dobry moment w moim życiu. Byłem wtedy zraniony, nieszczęśliwy, zdezorientowany, wściekły, wprowadzony w błąd, niezrozumiany i zły na Boga – wspomina Bieber. – Od tego czasu aż do dziś zdaję sobie sprawę z czegoś… Bóg był wówczas tak blisko mnie, tak jak teraz – dodaje.

Wokalista jest pewny, że skoro jemu udało się wyjść na prostą, to każdy ma tę szansę.

Zachęcam was, żebyście pozwolili swojej przyszłości na przypomnienie wam, dokąd doprowadził was Bóg. Nie pozwólcie, by wstyd zrujnował wasze „dzisiaj”, pozwólcie, by przebaczenie Jezusa przejęło nad wami kontrolę i obserwujcie, jak wasze życie rozkwita we wszystkim, co Bóg dla was stworzył – namawia Kanadyjczyk.

Polecane