grafika: mat. pras.
Tegorocznej edycji CLOUT Festivalu towarzyszyły spore kontrowersje. Organizatorom mimo starań nie udało się „dowieźć” pełnego zadeklarowanego line-upu, swoje koncerty odwołali Chief Keef, którego zastąpił Bobby Shmurda, a także Sexyy Red, która wystawiła organizatorów w ostatniej chwili.
Problemami były także hałas, na który narzekali mieszkańcy Służewca, deklarując jednocześnie, że inne odbywające się na terenie Toru Wyścigów Konnych imprezy nie są tak głośne, więc im nie przeszkadzają, a także zachowanie części ochroniarzy. W poniedziałek pokazywaliśmy Wam kilka nagrań, pokazujących, że pracownicy firmy FOSA nie przebierali w środkach. Zwróciliśmy się do FOSY z prośbą o komentarz, ale do tej pory go nie otrzymaliśmy. Incydenty z udziałem ochrony skomentowali natomiast organizatorzy.
– W strefie A przed sceną ochrona utrzymywała specjalny bufor na kilkaset osób (tzw. wave breaker), w trosce o Wasze bezpieczeństwo podczas moshpitów. Gdy liczba osób osiągała limit, ochrona czasowo wyłączała strefę ze względów bezpieczeństwa, co mogło być niezrozumiałe dla chcących przedostać się do środka za wszelką cenę. Sytuacja powodowała utrudnienia, a w niektórych przypadkach niewłaściwe zachowanie pracowników ochrony.
Podczas festiwalu odbyła się niezapowiedziana wizyta Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa, które sprawdziło zgodność dokumentacji imprezy masowej. Kontrola potwierdziła, że impreza była zabezpieczona prawidłowo.
Bezpieczeństwo wszystkich uczestników CLOUT Festival jest dla nas priorytetem. Agencja ochrony FOSA od wielu lat zabezpiecza największe festiwale i wydarzenia muzyczne w Polsce, w tym ostatnio głośny koncert Travisa Scotta w Krakowie. Zleciliśmy agencji FOSA ochronę, ufając ich wieloletniemu doświadczeniu.
Podczas festiwalu dochodziło do trudnych sytuacji, w których niektórzy uczestnicy w przypływie „rage’u” próbowali taranować barierki i przeskakiwać do stref buforowych, powodując zagrożenie dla innych uczestników. Pracownicy ochrony nie zawsze reagowali na te zachowania prawidłowo. Wszelkie przejawy agresji wobec uczestników były, są i będą potępiane, a osoby, które się ich dopuściły, poniosą odpowiedzialność. Przepraszamy i pragniemy zapewnić, że traktujemy te doniesienia niezwykle poważnie. Podjęliśmy natychmiastowe kroki w celu wyjaśnienia całej sytuacji oraz wyciągnięcia konsekwencji wobec pracowników ochrony, którzy przekroczyli swoje uprawnienia – czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Jednocześnie organizatorzy apelują do uczestników, by za pośrednictwem strony www.clout.pl/feedback zgłaszali nadużycia i agresywną postawę pracowników ochrony.