Spotkanie z piosenkami Janis dało mi szansę doświadczenia żywiołu ognia, którego nie chcę już nigdy utracić. Zrozumiałam, że chcę śpiewać o trudnych stronach życia, że prawda ma moc. Piosenki, które teraz piszę są bardzo osobiste, czasem nawet dramatyczne, pisane pod wpływem silnych przeżyć i refleksji – mówi Natalia. Tymon Tymański powiedział, że ta płyta to babski Jack White. Dla mnie to komplement. Zaprosiłam Tymona do jednej piosenki… Wszystkie teksty po polsku pisałam sama i są dla mnie bardzo ważne, bo za każdą z piosenek kryje się bardzo konkretne przeżycie. Jurek Zagórski jest producentem i współkompozytorem większości piosenek. Mamy utwór pomysłu naszego gitarzysty Mateusza Waśkiewicza i basisty Filipa Jurczyszyna. Są piosenki Czesława Niemena i Miry Kubasinskiej – wymienia artystka.
Nowy album to muzyka z pogranicza bluesa i soulu, zakorzeniona zarówno w amerykańskiej tradycji obu gatunków, jak i otwarcie nawiązująca do klasyki polskiego bluesa i rocka z lat 60. i 70.