Frontman zespołu Nine Inch Nails ma słabość do jednego z największych hitów 2024 roku. Trent Reznor uznał „Espresso” Sabriny Carpenter za najlepszą piosenkę zeszłego roku.
Wokalista zespołu Nine Inch Nails został poproszony o wybór najlepsze numeru 2024 roku przez stację radiową Alt 98.7 na czerwonym dywanie podczas Złotych Globów.
SPRAWDŹ TAKŻE: Sarius miał wypadek samochodowy. Raper komentuje co czuł podczas uderzenia
„Muszę wybrać «Espresso»” – odpowiedział muzyk, ku wielkiemu zaskoczeniu prowadzącej wywiad.
Utwór „Espresso” ukazał się w kwietniu ubiegłego roku i pochodzi z szóstego albumu Carpenter „Short N’ Sweet”. Artystka jest nominowana do nagród Grammy w kategoriach Płyta Roku i Najlepszy Solowy Występ Popowy. Utwór został już nominowany do nagrody MTV Video Music Award w kategorii Piosenka Roku.
Utwór ten o włos otarł się o tytuł najczęściej słuchanej piosenki 2024 roku na Spotify, zajmując drugie miejsce za „Birds Of A Feather” Billie Eilish.
Sabrina Carpenter niedawno powiedziała, że po premierze „dosłownie nie miała pojęcia”, czy piosenka spodoba się publiczności.
„Pamiętam, że postanowiłam wydać tę piosenkę na początku lata i pomyślałam, że espresso, to coś więcej niż napój jesienny” – powiedziała. „Naprawdę nie wiedziałem, czy to się przyjmie, ale sentyment, brzmienie piosenki i pewność siebie, którą ona ze sobą niesie, były czymś, w co naprawdę uwierzyłam. Nie miałam pojęcia, czy komuś się to spodoba, ale mi się podobało i to było w zasadzie wszystko, co się dla mnie liczyło w tamtym momencie i o czym staram się pamiętać raz po raz”.
To nie pierwszy raz, kiedy Reznor zabiera głos w sprawie współczesnej piosenki pop – w 2023 roku powiedział, że utwór „Levitating” Dua Lipy doprowadził go do łez, gdy usłyszał, jak jego córka śpiewa tę piosenkę.