Krzysztof Skiba się nie patyczkuje: „Babiarz na prezydenta”

Artysta odnosi się do afery wokół polskiego komentatora.


2024.08.06

opublikował:

Krzysztof Skiba się nie patyczkuje: „Babiarz na prezydenta”

fot. Krzysztof Skiba Facebook

Podczas inauguracji trwających w Paryżu igrzysk olimpijskich komentator TVP Przemysław Babiarz wygłosił kontrowersyjną tezę w odniesieniu do tekstu „Imagine” Johna Lennona. – Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety – powiedział na antenie Babiarz. Władze TVP zareagowały błyskawicznie, zawieszając dziennikarza w obowiązkach. Po kilku dniach i interwencji Donalda Tuska decyzję cofnięto i komentator wrócił na antenę.

Z racji na to, że w Polsce wszystko jest sprawą polityczną, to taki sam wymiar ma także zamieszanie wokół komentatora. Komentujący otaczającą nas rzeczywistość w kąśliwy sposób Krzysztof Skiba drwi, że po wydarzeniach z Paryża Przemysław Babiarz powinien zostać kandydatem PiS na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

SPRAWDŹ TAKŻE: Mery Spolsky kąśliwie komentuje post Julii Wieniawy. Doczekała się mocnej odpowiedzi

– W PiS brakuje odpowiedniego kandydata na prezydenta i w geście rozpaczy rozważana jest kandydatura bojownika o prawdę PiSowską, znanego interpretatora tekstów rockowych, człowieka o prawdziwie katolickim nazwisku Babiarz.

Babiarz co prawda pomylił ostatnio Joannę D’Arc z Don Kichotem, Lenina z Lennonem, a igrzyska olimpijskie z pieszą pielgrzymką na Jasną Górę, ale to właśnie zwolennikom Dziadygi z Żoliborza bardzo się podoba.

Babiarz ma wielkie zalety jako ewentualny prezydent. Zawsze przeczyta z kartki co mu podsunie kierownictwo, ma poparcie z Opus Dei i chce „leczyć” homoseksualizm modlitwą.

To dzięki jego słowotokowi zespół The Beatles jest teraz po latach, właściwie wreszcie rozpoznany i zinterpretowany jako banda komunistów i lewaków. Co prawda, za komuny za fryzurę w stylu The Beatles można było wylecieć ze szkoły, albo dostać pałą na ulicy, ale kogo obchodzą na prawicy takie drobnostki.

W sprawie afery wokół Babiarza, który po nacisku mafii Opus Dei, powrócił w chwale do komentowania (przy pomocy różańca i wody święconej) zmagań Olimpiady, na zgniłej od lewactwa ziemi francuskiej, osobne oświadczenie wydał sam Włodzimierz Ilicz Lenin.

OŚWIADCZENIE
To ja Włodzimierz Ujlanow, pseudonim organizacyjny Lenin jestem jedynym prawdziwym liderem zespołu The Beatles. To ja napisałem takie przeboje jak „Imagine”, „Working Class Hero” oraz „Give Peace a Chance”.

Ten komunista John Lennon to stary bolszewik i rewolucjonista. Wszyscy, od Marka Suskiego po Beatę Szydło wiedzą, że to Lennon poprowadził atak na Pałac Zimowy i to on był przywódcą rewolucji październikowej. To Lennon strzelał z Aurory i tworzył bolszewickie komórki partyjne oraz był twórcą Kraju Rad i porad.

Najstarsi górale pamiętają, że to właśnie Lennon był w Poroninie i zgwałcił trzy góralki i dwie owce. Pomniki Lennona do dziś stoją nie tylko w Rosji, ale także w Chinach i Korei Północnej. To jego portrety wisiały w gabinetach pierwszych sekretarzy i w komendach wojewódzkich.

Mój pomnik, pomnik Lenina za to stoi na lotnisku w Liverpoolu, a ludzie pamiętają w jakim pubie piłem z kumplami piwo.

Niech ta prawda zagości wreszcie na stałe w waszych sercach i umysłach.

Tak mi dopomóż Babiarz – napisał na facebookowym profilu Skiba.

Polecane

Share This