fot. mat. pras.
Justyna Steczkowska otrzymała niedawno od Narodowego Centrum Kultury 90 tysięcy złotych na organizację koncertu. Wszystko w ramach programu „Kultura w sieci”. Podobne dotacje otrzymali m.in. zespół Pectus, Golec uOrkiestra czy Krzysztof Cugowski. Nie wszyscy jednak cieszą się szczęściem piosenkarki. Rządowa dotacja nie spodobała się Kayah, która otwarcie powiedziała o tym w mediach społecznościowych.
Jakbyście grali na wiecach Kaczyńskiego, jak ona, to też byście dostali, proste – stwierdziła zirytowana Kayah.
SPRAWDŹ TAKŻE: Anonymous zhakowali policyjne radiostacje
Uszczypliwy komentarz nie umknął uwadze Steczkowskiej, która odpowiedziała koleżance po fachu.
Udało mi się wreszcie dodzwonić do NCK i zapytać, jaka jest możliwość przekazania dotacji Tobie i Twojej firmie. Niestety, nie ma takiej możliwości, żebym ja zdecydowała o tym, kto dostaje dotację, więc dotacja nie może trafić do Ciebie – odpowiedziała Justyna Steczkowska – Nawet jeśli się jej zrzeknę, do czego mam prawo w wolnym kraju, pieniądze nie zostałyby przekazane nikomu w ramach tego programu, nawet temu, który był pierwszy pod kreską i zabrakło mu zaledwie jednego punktu, żeby dostać dotację – dodała.
SPRAWDŹ TAKŻE: Missy Elliott czy Lil Kim? Quebo czy Białas? AdMa wybiera