fot. mat. pras.
Nawet jeśli „Vultures 1” Kanyego Westa i Ty Dolla $igna nie zyskało dużego uznania krytyków (średnia na Metacritic to 51/100, recenzje na łamach Pitchforka, New York Timesa, Rolling Stone’a, NME, Consequence czy The Guardian oscylują między 4-5/10), to jest ogromnym sukcesem komercyjnym. Wszystko to zrobione własnym sumptem, bez wsparcia dużej wytwórni z ograniczonym dostępem do mediów.
Nie da się ukryć, że przez wypowiedzi, których West udziala w ostatnich latach, nie w każdej redakcji jest mile widzianym gościem, stąd próżno szukać wywiadów promujących „Vultures 1”. Wyjątkiem jest rozmowa autorów pływy z Big Boyem. W 80-minutowym wywiadzie, który możecie zobaczyć Kanye pokusił się o odważną (dla niektórych buńczuczną) opinię na temat jego wpływu na branżę muzyczną.
– Wymyśliłem każdy styl muzyczny ostatnich 20 lat, stworzyłem ten gatunek. Stworzyłem gatunek Weeknd, Trava, Drake’a… Cały czas idę do przodu. Powiem to z pełną miłością. Jeśli się nad tym zastanowić, patrząc na użycie auto-tune’a na albumach, stworzyłem również Future’a i Thuga – ocenił Ye.
Oczywiście w kwestii auto-tune’a musimy pamiętać, że to T-Pain spopularyzował to narzędzie. West twierdzi jednak, że artyści korzystają z niego w sposób, jaki to właśnie on im pokazał.
Zgadzacie się z Ye w kwestii jego zasług?